SEMP II - bolesna przegrana w Grodzisku

SEMP II - bolesna przegrana w Grodzisku

Powiedzmy sobie szczerze, przykry to był widok i obraz SEMPowej niemocy. Przegraliśmy w Grodzisku z tamtejszą Pogonią 4:2, przy okazji odbywając podróż z nieba na samo dno piekła. Zaczęło się tak, jak można sobie tylko wyobrazić, czyli od bramki Mateusza Miśkowca w pierwszej minucie meczu. W dziesiątej minucie, po rewelacyjnej asyście Szymona Martyniuka i kolejnym golu Miśka prowadziliśmy już dwiema bramkami. I ciągle byliśmy w natarciu. Kolejne bramki mogli w przeciągu kilku minut zdobyć Beniamin Weigl i Misiek szalejący na skrzydle w poszukiwaniu swojego pierwszego hattricka. 
I wtedy przydarzyły się SEMPom dwa błędy, za które zapłaciliśmy dwiema straconymi bramkami. Naszym zawodnikom te ciosy podcięły skrzydła i w tym momencie mecz się dla nas skończył. W drugiej połowie nie oddaliśmy już chyba tylko jeden przypadkowy strzał, a podbudowany odrobieniem strat przeciwnik poczynał sobie coraz śmielej, i osiągał przewagę, którą podsumował zdobywając dwie kolejne bramki.
Jak wspomniałem, z nieba na dno piekła. Z dwubramkowego prowadzenia wysoka, i co gorsza zasłużona porażka najbardziej chyba chimerycznej pierwszoligowej drużyny, która potrafi tydzień po tygodniu przejść od meczu rozegranego po mistrzowsku, do jakiejś podwórkowej podróbki meczu. 
Umiejętności są, trzeba popracować nad głową, określeniem wspólnego celu i sportową złością, której w tym meczu niestety zabrakło.
Zapraszam teraz do filmowego skrótu, tym razem tym krótszego, że skupiłem się na pozytywach :)   

Kolejny mecz SEMP II zagra w sobotę 21.10 o godz. 14:00 w Radomiu

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości