W Piasecznie SEMP I zagrał na remis
SEMP I w Piasecznie, z tamtejszym MKS-em zremisował bezbramkowo.
Cieszy, że na zero z tyłu, ale jednak z przodu powinna być jakaś wysoka cyfra. Nasi zawodnicy - niestety kibice zaczynają się już do tego przyzwyczajać - nie potrafili zdobyć gola, mimo że przeważali w meczu od pierwszej do ostatniej sekundy. A o tym jak przebiegał mecz, i kto powinien go wygrać najlepiej świadczyła euforia zawodników z Piaseczna po ostatnim gwizdku sędziego, po którym dopisali sobie jeden punkt jakiego się pewnie nie spodziewali.
No nic, gramy oczywiście dalej. Są jeszcze mecze do wygrania. Kolejny już w niedzielę z Żabieńcem przy ul. Koncertowej.