Wieliczka'15 - grana niedziela

Najważniejszymi punktami niedzieli były: sparing SEMP I z Wisłą Kraków, mecz najlepszych SEMPików z kadrą trenerską, nawałnica nad Wieliczką i wizyta w sklepie. 

Zacznijmy od sparingu. Niestety przegrana 1:2, ale po bardzo dobrym, szybkim i stojącym na wysokim poziomie techniczny. Poza tym pamiętajmy, że Wisła jest mistrzem Małopolski, więc wstydu nie ma. Chociaż oczywiście zawsze lepiej jest wygrać niż przegrać. Gola dla SEMPa zdobył Jacek Kowalski z rzutu karnego jeszcze w pierwszej połowie. Ale asystę zapisujemy Aleksowi Krasickiemu. To właśnie po jego fantastycznym rajdzie i faulu na nim sędzia podyktował jedenastkę. Chłopcy grali w systemie ligowym, czyli 2x35 minut. 

Mecz z kadrą trenerską też chłopakom nie wyszedł najlepiej, bo przegrali 10:1. Bramkę dla SEMPików zdobył Kacper Skrętowski. To była głównie zabawa, więc bez wielkiej napinki. Za to na mokro, bo po nawałnicy boisko przypominało cokolwiek nasz pamiętny Basen Narodowy. 

No i to tyle wrażeń, bo przecież nie będę pisał co kupili sobie w sklepie.

A jutro od rana cały dzień spędzają chłopcy na szaleństwach w Energolandii. Pełen relaks.