Przykra porażka SEMP II z Ursusem

Przykra porażka SEMP II z Ursusem

Porażka przykra, bo po bardzo słabej grze. Szczególnie w pierwszej połowie, w której ustąpiliśmy przeciwnikowi pola w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Ursus nie grał wielkiej piłki, bo nie musiał. Prostymi środkami zawodnicy wbijali się co i raz w nasze pole karne, a SEMPy nie potrafiły zorganizować nic szczególnego. Ani w obronie, ani z przodu. Niestety momentami wyglądaliśmy jak podwórkowa drużyna bez planu na grę. Zupełnie jak nie my. Nie było charakterystycznej dla SEMPa małej gry, brakowało tempa, zdecydowania i... drużyny. To była grupa zawodników, ale drużyny nie było. 
Jako zawodowcy, nie powinniśmy szukać winy takiego stanu rzeczy poza sobą, ale trzeba obiektywnie przyznać, że wpływ na to jak weszliśmy w mecz z Ursusem miało na pewno to, że spora część naszej kadry nie trenowała w tygodniu z powodu chorób i przeziębień, a kilku kluczowych graczy grało z osłabionym zdrowiem. No, ale grali.

Czasami zdarzają się i takie mecze, w których nie udaje się nic, i trzeba z tym jakoś żyć. Ważne, żeby wyciągnąć z nich naukę, przypomnieć sobie, że zespołem jesteśmy nie tylko kiedy wszystko się układa, wspierać się wzajemnie i iść do przodu. Miewaliśmy już przecież trudne momenty, ale zawsze potrafiliśmy się podnieść i zwyciężać. Klucz do sukcesu był w budowaniu dobrej atmosfery, koncentracji, wierze we własne umiejętności i zasadę "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Pamiętając o tym potrafiliśmy przecież wygrywać nawet pozornie przegrane już zawody.

Nawet w tym bardzo słabym meczu byli zawodnicy zasługujący na wyróżnienie. Dobrze zadebiutował w polu Piotrek Bober, kolejny raz wchodząc z ławki swoją szansę grając w obronie wykorzystał Patryk Kędziora, a na swoim dobrym poziomie - szkoda, że czasami brakowało decyzji o strzale - zagrał Michał Grzeszczak. 

A teraz zapraszam na filmowy skrót i do obejrzenia rewelacyjnego fotoreportażu Joasi Kędziory z zawodów 

Kolejny mecz SEMP II zagra na wyjeździe w sobotę 30.09 o godz. 16:00 z Błonianką (jedziemy busem)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości